czwartek, 27 lutego 2014

hudba a Pernikovy tatko





Tak, przyznaję dopiero teraz obejrzałam wszystkie sezony "Breaking Bad".  Może to i dobrze, bo nie musiałam czekać miesięcy na nowy sezon.
Wiele osób się nim zachwycało, ja myślałam, że jest to serial z kategorii "Prison Break" czy "Lost", czyli każdy się nimi zachwyca tylko nie ja. Dopiero, gdy dowiedziałam, że serial po raz kolejny dostał Złote Globy, pomyślałam, że coś w tym musi być. Nie pomyliłam się. Serial, moim zdaniem, w pełni zasłużył na nagrody, jest naprawdę świetny. Nie mówię tu o obsadzie, scenariuszu ani o zdjęciach. To, co najbardziej zapadło mi w pamięć to muzyka.

a oto kawałki najlepsze z najlepszych:

sezon 1, odcinek 2

Glen Phillips - the hole  




odcinek 7

Keziah Jones - Beautiful Emily 




Gnarls Barkley - who's gonna save my soul



w serialu jest inna wersja, ale ja zakochałam się w tej

sezon 2 odcinek 13

Life - Chocolate Genius



sezon 3 odcinek 11

Son of Dave -  Shake a bone




sezon 4 odcinek 5 i sezon 5 odcinek 5

Ana Tijoux - 1977




Podsumowując: serial jest warty obejrzenia nawet dla tej muzyki ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz