Tak, przyznaję dopiero teraz obejrzałam wszystkie sezony "Breaking Bad". Może to i dobrze, bo nie musiałam czekać miesięcy na nowy sezon.
Wiele osób się nim zachwycało, ja myślałam, że jest to serial z kategorii "Prison Break" czy "Lost", czyli każdy się nimi zachwyca tylko nie ja. Dopiero, gdy dowiedziałam, że serial po raz kolejny dostał Złote Globy, pomyślałam, że coś w tym musi być. Nie pomyliłam się. Serial, moim zdaniem, w pełni zasłużył na nagrody, jest naprawdę świetny. Nie mówię tu o obsadzie, scenariuszu ani o zdjęciach. To, co najbardziej zapadło mi w pamięć to muzyka.
a oto kawałki najlepsze z najlepszych:
sezon 1, odcinek 2
Glen Phillips - the hole
odcinek 7
Keziah Jones - Beautiful Emily
Gnarls Barkley - who's gonna save my soul
w serialu jest inna wersja, ale ja zakochałam się w tej
sezon 2 odcinek 13
Life - Chocolate Genius
sezon 3 odcinek 11
Son of Dave - Shake a bone
sezon 4 odcinek 5 i sezon 5 odcinek 5
Ana Tijoux - 1977
Podsumowując: serial jest warty obejrzenia nawet dla tej muzyki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz